Recenzje:
Powieść Shahrnush Parsipur to nie jest lekko opowiedziana historia. Co więcej, ociera się o realizm magiczny, by nie powiedzieć: mistykę. Mamy tu bohaterkę, która zamienia się w drzewo, inna, która zmartwychwstaje, i prostytutkę, która - zmęczona pracą - przestaje widzieć twarze mężczyzn. A jednak nie jest tandetnie. Raczej poruszająco.
Beata Kęczkowska, Gazeta Wyborcza.
Lubię konkret, krzywię się na realizm magiczny, unikam mistyki, a gdy sie dowiaduję, że bohaterka ma zamienić, się w drzewo, uciekam, gdzie pieprz rośnie. Przeważnie. Bo czasem daję się uwieść. Tak było tym razem.
Aleksandra Boćkowska, Elle.
Obraz Shirin Neshat jest jej (książki) bardzo swobodną interpretacją i znacząco odbiega od literackiego pierwowzoru (...) Są to w zasadzie dwie różne opowieści, z czego ta książkowa jest zdecydowanie ciekawsza.
Aneta Szeliga, Metro.
Książka przykuwa czytelnika już od pierwszej strony. Pisarka - dziś autorka siedmiu powieści mieszkająca w USA - potrafiła zbudować bogate, złożone i zniuansowane sylwetki tytułowych kobiet, zadbała o ciekawą narrację i język. W dodatku wykorzystała poetykę realizmu magicznego, dzięki czemu fabuła jest wyjątkowo zaskakująca. (...) To z pewnością jedna z najbardziej interesujących książek wydanych u nas w mijającym roku.
Anna Kilian, Życie Warszawy. Więcej
Tymczasem Kobiety bez mężczyzn to nie tylko utwór szlachetny i "słuszny", ale także wysublimowany, pełen trafnej, delikatnej acz często i wielce dotkliwej ironii.
Tomasz Jopkiewicz, Nowe Książki.
Opowieść o historii kilku irańskich kobiet, które są skute kajdanami posłuszeństwa wobec mężczyzn. Tej książki nie dostaniecie w Iranie. (...) Shahrnush Parsipur, kobieta uzależniona od norm panujących w kulturze irańskiej, nieszczęśliwa w swoim położeniu, pisze książkę. Ale nie jest to książka krytyczna, a autorka nie narzeka, nie ma pretensji do życia. Jest to powieść niezwykła, w której świat realny przeplata się ze światem wręcz magicznym.
niezalezna.pl. Więcej
Fabuła powieści balansuje na granicy fantazji i rzeczywistości, realistyczne sytuacje i nawiązania do prawdziwych wydarzeń politycznych (zamach stanu przeprowadzony przez CIA w sierpniu 1953 r.) przeplatają się z magią i przypadkami spoza sfery rozumu. Baśniowa konwencja pozwala ukazać w subtelny sposób tkwiące w sercach bohaterek głębokie pragnienia, uniwersalne pod każdą szerokością geograficzną: tęsknotę za miłością i dążenie do wolności.
Dorota Smoleń, ksiazki.onet.pl. Więcej
(...) Parsipur posługując się licznymi symbolami, balansując na granicy jawy i snu, próbuje pokazać obłudę w realizowaniu społecznych norm.(...) Niezaprzeczalnym atutem tej książki jest uniwersalizm jej treści. Pomimo iż problem jest osadzony w konkretnych realiach (Iran, 1953 rok), to jednak treść jest zrozumiała i bliska także czytelnikowi, który wywodzi się z innej kultury.
Małgorzata Góral, Kultura Siedlecka. Więcej
Narracja jest oszczędna, momentami poetycka, przeplata się z ironią, która nie pozwala czytelnikowi na uproszczoną kategoryzację bohaterek. Autorka świadomie przewleka stereotypy na drugą stronę i każe przyjrzeć im się dokładniej, bo może nic nie jest tym, czym mogłoby się wydawać. Zwraca uwagę na hipokryzję, zarówno kobiet jak i mężczyzn, w realizowaniu tradycyjnych wzorców. (...) Parsipur sugeruje, że zamiast uciekać w utopię, kobiety powinny zakwestionować ograniczenia narzucone przez nieforemne ramy patriarchalnego społeczeństwa, stworzyć własny system pojęć i znaczeń, dzięki któremu będą w stanie ustanowić siebie na nowo, zgodnie ze swoimi indywidualnymi przekonaniami, potrzebami i aspiracjami.
M. C., lubimyczytac.pl. Więcej
Zbiór opowiadań "Kobiety bez mężczyzn" to bezpretensjonalne studium poszukiwania wolności. Nie łatwo szukać jej będąc niewolnikiem systemu. Jeszcze trudniej będąc zakładnikiem "własnego" światopoglądu.(...) Opowiadania Shahrnush Parsipur są świetne stylistycznie. Doskonale się je czyta. Każda z bohaterek przemawia własnym oryginalnym głosem. Zmieniają się konwencje. Autorka płynnie przechodzi od realizmu do surrealizmu. Wiele w jej twórczości symboli, które z powodzeniem zastępują szczegółowe opisy czy opowiadanie o losach bohaterek krok po kroku. To jednak, co urzeka w "Kobietach bez mężczyzn" najbardziej, to społeczno-psychologiczna prawda, która wypełnia chyba każdą stronę opowiadań irańskiej pisarki.
Klaudia Koleśnik, trojmiasto.miastokultury.pl. Więcej
Mimo, że opowieść raziła mnie prostotą zachowań bohaterów, zbyt szybkiego zadośćuczynienia, łatwością wymierzania kary oraz brakiem takiej poetyckości magicznej warstwy opowieści jakiej doświadczyłam we Fruwającej duszy Yoko Tawady, to mogę postawić ją obok takich tytułów, jak 100 lat samotności Gabriela Garcii Marqueza, jako kolejnej powieści wykorzystującej realizm magiczny do uczynienia świata znośniejszym, lepszym, przyjaźniejszym dla wszystkich ludzi bez względu na płeć, wiarę, rasę, pochodzenie społeczne czy światopogląd. Zwłaszcza, że odwaga wydania tej książki-krzyku zniewolonych kobiet Iranu kosztowała autorkę pobyt w więzieniu.
Maria Akida, clevera.blox.pl. Więcej
Kobiety bez mężczyzn to przejmująca opowieść o sile witalizmu i człowieczeństwa, definiowanej przez kobiety i określanej przez nie. To historia o poszukiwaniu sensu w samym sobie, o płciowości, różnicach zeń wynikających, o prawie że Owidiuszowskich przemianach i o potędze kobiecości w kraju, w którym jej wielkość można ocenić tylko wówczas, gdy odważnie zajrzy się pod czador. Bohaterki Shahrnush Parsipur potrafią go zrzucić dosłownie i w przenośni, ale najbardziej przejmujący w tej książce jest urokliwy klimat i specyficzna symbolika, każąca na tę narrację spojrzeć z wielu różnych perspektyw.
Jarosław Czechowicz, krytycznymokiem.blogspot.com. Więcej
Kobiety bez mężczyzn to odważna książka, która jednak nabiera tej cechy, tylko w określonych warunkach. Jej debiut w kraju, w którym temat dziewictwa, seksualności czy kobiecych pragnień jest tabu, rzeczywiście określić należy jako śmiały. W innych częściach Europy, powieść ta rozpatrywana może być w innych kategoriach - przede wszystkim jako magiczna historia o sile kobiecych marzeń. A te przecież w każdym kraju są...takie same.
Agnieszka Oszust, www.g-punkt.pl. Więcej
Kobiety bez mężczyzn to książka wobec, której jestem bezbronna. Porywa mnie opowieść o kobietach próbujących poczuć się wolnymi, wyzwolić się spod dominacji mężczyzn, poczuć się odpowiedzialnymi za siebie same, a jednocześnie mam wrażenie, że śledzę losy bohaterek powieści z zbyt wyrazistego dystansu, że owa opowieść kusząca egzotyką stanowi dla mnie coś, czego nie umiem ogarnąć. (...) Jestem pod dużym wrażeniem powieści Shahrnush Parsipur.
Monika Badowska, prowincjonalnenauczycielstwo.blogspot.com. Więcej
W książce Shahrnush Parsipur rzeczywistość ściera się z fantazją. "Kobietom bez mężczyzn" nie można przypisać statusu dokumentu, jednak jednoznaczność przedstawianych historii kreśli jasny przekaz, skierowany od "jednej z nas" do "każdej z nas". Pod wachlarzem symboli autorka skrywa relacje, jak traktowane są kobiety w Iranie; ukazuje ich mylne przeświadczenia, opisuje strach, z którym muszą się oswajać, by przetrwać. Książka szokuje, zadziwia, budzi współczucie, litość i złość na mężczyzn, uważających się za "panów wszechświata". Przedstawia historie niewiarygodne, zupełnie odległe współczesnemu człowiekowi, w które mimo wszystko, dzięki bezpośredniemu stylowi autorki, angażuje się z każdym kolejnym zdaniem.
Marta Kalinowska, stacjakultura.pl. Więcej
Historia książki Kobiety bez mężczyzn przypomina koleje losów wielu innych jej podobnych - czyli pisanych w krajach, gdzie słowo podlega cenzurze, łamiących społeczne tabu, kontrowersyjnych. Być może nie bez znaczenia pozostaje także fakt, iż jej autorką jest kobieta - Shahrnush Parsipur, która za swój odważny literacki portret kobiet irańskich została nawet wtrącona do więzienia. Wydawcy marzą o książkach takich jak ta.
Marta Minakowska, www.arabia.pl. Więcej
Jeśli ktoś oczekuje, że tak wzniosła, poważna treść jest przedstawiona w sposób równie wzniosły i poważny, to się rozczaruje. Książka nie jest egzystencjalnym traktatem w stylu twórczości Kundery. Zaliczyć ją można do grona utworów wpisujących się w nurt realizmu magicznego. Brutalna rzeczywistość przeplata się tu z fantastyką, abstraktem. Poetycka, nasycona symbolami narracja przechodzi swobodnie w styl potoczny, przesiąknięty ironią, dowcipem, wulgarne wypowiedzi bohaterek mogą momentami zniesmaczać. Autorka korzysta z wielu rejestrów stylistycznych, co według mnie nadaje opowiadanym historiom "lekkości". (...) Kobiety bez mężczyzn może nie jest pozycją wybitną (przez niektóre trywialne wypowiedzi bohaterek może się wydać dość przeciętna), warta jest jednak przeczytania. Skłania do refleksji (nie przytłaczając przy tym patosem) na temat relacji człowiek-człowiek, ja-świat, nie tylko, jak mógłby sugerować tytuł, kobieta-mężczyzna.
Dominika Bareja, www.bookznami.pl. Więcej
Od pierwszych zdań czułam jak ten dziwny i tajemniczy świat wypełnia moją wyobraźnię. Niezwykle plastyczne obrazy, jakie stworzyła Shahrnush Parsipur, utkwiły w mojej głowie i chyba nie przesadzę, jeśli powiem, że "Kobiety bez mężczyzn" to następne warte uwagi odkrycie literackie, na jakie trafiłam w tym roku.(...) Wydawnictwo Claroscuro zrobiło fantastyczną rzecz dołączając do powieści posłowie autorstwa samej tłumaczki Alicji Farhadi (a tłumaczenie jest z języka perskiego).
matyldabo.blogspot.com. Więcej
Shahrnush Parsipur posługuje się bezpretensjonalnym, choć momentami ostrym językiem, a balansując na granicy magii i rzeczywistości, odkrywa przed czytelnikiem sekrety kobiecej duszy i umysłu. Niezależnie od tego, czy taka konwencja do nas przemawia, czy też nie, Kobiety bez mężczyzn są z pewnością książką godną uwagi... Także... mężczyzn!
Justyna Gul, www.granice.pl. Więcej
(...) czytając historię o kobietach, których imiona brzmią dla mnie jak nazwy egzotycznych roślin, zauważyłam, że stałam się gościem perskiego ogrodu rodem z "Tysiąca i jednej nocy".(...) Wcześniej sygnalizowałam pojawienie się wątków nierealistycznych jako ucieczkę przed frazesem władzy i zniewolenia. Tymczasem w zakończeniu, za jednym zamachem, w ostatecznym rozrachunku, zniweczony zostaje zamiar ubaśniowienia tej rzeczywistości. Tablica, do której zostałam wyrwana jako czytelniczka z królewskiego miasta Krakowa, iskrzy się więc wieloznacznością. Iście postmodernistyczną.
Klaudia Ordzowiały, e-splot.pl. Więcej
Autorka nie musi używać wielu słów, by powiedzieć coś ważnego i pokazać, że dany problem zasługuje na uwagę. Ów talent do spójności wypowiedzi i intrygującego, metaforycznego puentowania warto z pewnością docenić. Kilka kobiet i kilka losów, każdy inny, ale i bardzo typowy. Portrety bohaterek książki to jednocześnie historie uniwersalne, potencjalna biografia kobiety-każdej (...)
Bernadetta Darska, bernadettadarska.blog.onet.pl. Więcej
"Kobiety bez mężczyzn" to książka mocno nietypowa. Zarówno fabuła - pełna oniryzmu i realizmu magicznego, jak i język - bardzo poetycki, z wieloma symbolami kulturowymi zapewniają nam unikalną mieszankę. Opowieść o tęsknocie, dojrzewaniu, pragnieniach, doświadczaniu życia i świata.
Agnieszka Tatera, ksiazkowo.wordpress.com. Więcej
"Kobiety bez mężczyzn" - magiczna opowieść o pięciu bohaterkach, które postanowiły przeciwstawić się społecznym konwenansom, jest najbardziej znanym utworem Parsipur. W Iranie książka szybko zyskała miano kultowej, chociaż do dziś nie można jej kupić w oficjalnym obiegu.
female.pl. Więcej
Czy to książka feministyczna? Antyreligijna? Psychologiczna? Mitologia? "Kobiety bez mężczyzn" mają w sobie pierwiastek każdej z tych form. Odrealnieniem postaci i historii Parsipur osiąga efekt uniwersalizmu powieści. Tak, jak każda mitologia, i w tej można dopatrzyć się ponadczasowości. A to bardzo niepokoi.
Katarzyna Paluch, etnosystem.pl. Więcej
"Kobiety bez mężczyzn" odwołują się do wyobraźni, operują tym, co niezwykłe i dziwne, jednocześnie niczego nie wyjaśniając i pozostawiając czytelnikowi wybór, którą interpretację przyjąć: potraktować książkę jako fantastyczną powiastkę, czy zanurzyć się głębiej w symbolikę i chwilowo stłumić swoją percepcję rzeczywistości, by móc rozszyfrować ten tekst.
Magdalena Czuczwara, wywrota.pl. Więcej
To niezwykle ciekawa pozycja na polskim rynku wydawniczym. Jest to książka o poszukiwaniu tożsamości, pragnieniu wolności i tęsknocie za prawdziwą miłością. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć. Polecam.
Ewa Żak, www.wiadomosci24.pl. Więcej
Odrealnienie świata w Kobietach bez mężczyzn powoduje, że, mimo że porusza ona trudne tematy, książkę czyta się z wielką przyjemnością. Szczególnie, że kobiety przechodzą przez proces wyzwolenia i znajdują bezpieczną przestrzeń we własnym, siostrzanym gronie. Shahrnush Parsipur nie idealizuje kobiet. Tylko dwie z nich doznają pełnej duchowej przemiany w tym magicznym miejscu. Pozostałe są zbyt uwikłane we własne uprzedzenia, w kulturę, w stereotypy, zbyt odcięte od swojego ciała i od emocji.
Agnieszka Kraska, sabatnik.pl. Więcej