Drżę o ciebie matadorze

Lekkość i dowcip książki to broń, za pomocą której "odmieńcy" rozbrajają ciężką, seriozną i zbrodniczą zarazem kulturę macho.
Bartosz Żurawiecki, Replika.
Inne recenzje książki Drżę o ciebie matadorze
Debiutant

Piąta książka w dorobku Siergieja Lebiediewa, Debiutant, pozostaje w duchu dwóch innych dostępnych na polskim rynku: Granicy zapomnienia i Dzieci Kronosa. Również i tym razem autor zgłębia bolesne karty historii ZSRR w XX wieku, choć odchodzi od tematów rodzinnych. W najnowszej książce skupia się na działalności "naukowych więzień" funkcjonujących w systemie sowieckiego gułagu - tak zwanych szaraszek. (...) Książka zadziwiająco celnie trafiła w swój czas. Wciąż świeże są doniesienia medialne o próbie otruciu Aleksieja Nawalnego tak zwanym nowiczokiem - u Lebiediewa śmiercionośna substancja nosi nazwę "debiutant" i też zostaje wykorzystana do zamordowania osoby niewygodnej politycznie. (...) Książkę Lebiediewa można odczytywać w tym bardzo bieżącym kontekście, starając się skonfrontować skąpe przecieki do prasy z fabułą powieści. Autor wykonał ogromną pracę, by móc przedstawić czytelnikom działalność istniejących do dziś i owianych tajemnicą najtajniejszych z tajnych ośrodków badawczych. Dzięki temu możemy się domyślać, jak mogło wyglądać tło tragicznych wydarzeń.
Bożena Witowicz, Nowe Książki.
Inne recenzje książki Debiutant
Ostatnie lato rozumu

Konkret, racjonalność, ujmowanie frazy w kształt pełnych i czytelnych zdań, które bardziej definiują, niż coś sugerują - to jedna strona Ostatniego lata rozumu. Po drugiej znajduje się bardzo plastyczny styl pełen symboliki i groźnego wizjonerstwa właśnie. (...) U Djaouta precyzja określania idzie w parze ze specyficznie budowaną atmosferą nostalgii. W gruncie rzeczy jest ona dosyć groźna, bo przecież to rzecz o władzy jako terrorze i o tym, w jaki sposób stygmatyzuje dodatkowo ludzkie wyobcowanie. Rzecz o miłości do książek i utracie ich wielkiego dziedzictwa. Z zaaresztowanym czasem teraźniejszym i mrocznymi wizjami przyszłości - jest to książka absolutnie ponadczasowa.
Jarosław Czechowicz, krytycznymokiem.blogspot.com. Więcej
Inne recenzje książki Ostatnie lato rozumu
Praga Noir
O niebanalnym pomyśle możemy także mówić w przypadku zbioru opowiadań "Praga Noir". Redaktor Pavel Mandys zaprosił bowiem do współpracy grono znanych, chętnie czytanych i nagradzanych czeskich pisarzy, dając im następujące zadanie: opowiadanie kryminalne noir z akcją umieszczoną w Pradze. Zadanie o tyle trudne, że gatunek kryminału noir w literaturze czeskiej praktycznie nie istnieje - przede wszystkim z powodu czterdziestu lat reżimu komunistycznego, dla którego literacki model samotnego bohatera walczącego ze złem oraz własnymi demonami był absolutnie nie do przyjęcia. A przecież pełna ciemnych zaułków i naznaczona dramatyczną historią Praga na scenerię tego typu kryminału wydaje się wręcz idealna. Co ciekawe, Mandys zaprosił do zmierzenia się z gatunkiem noir autorów, którzy nie piszą klasycznych kryminałów, lecz posługują się w swojej prozie narzędziami charakterystycznymi dla tego gatunku. I tak znajdziemy tu między innymi utwory humorysty Petra Šabacha, autora powieści grozy Miloša Urbana czy specjalizującej się w tematyce rodzinnej Petry Soukupovej.
Anna Maślanka, Gazeta Wyborcza. Więcej
Inne recenzje książki Praga Noir
Dzieci Kronosa
Wspaniała proza! Po znakomitej Granicy zapomnienia polski czytelnik ma okazję poznać drugą powieść młodego rosyjskiego pisarza. Lebiediew z jednej strony nie traci z oczu tematów, które go interesowały już przy debiucie, z drugiej nadaje im nową jakość, umiejętnie i sprawnie operując tymi motywami literackimi, które wydawać się mogą wyeksploatowane, ale w jego pisarstwie odsłaniają swoją świeżość i sugestywność. (...) Lebiediewowi udaje się uchwycić tragizm Wielkiej Historii niszczącej wszystko to, co składa się na sens historii małej, prywatnej i intymnej. Bardzo dobre!
Bernadetta Darska, bernadettadarska.blog.onet.pl. Więcej
Inne recenzje książki Dzieci Kronosa
K. Relacja z pewnych poszukiwań

Rzadko zdarzają się książki, które już na samym starcie rezygnują z wszelkiej intrygi, nieoczekiwanych zwrotów sytuacji i wszystkiego tego, co może utrzymać czytelnika w napięciu. A przynajmniej w napięciu sztucznie wywołanym, opartym na zabawie formą, nie zaś prawdzie. Bernardo Kuciński świadomie pozbawia się tych wszystkich atrybutów uwagi, by dać czytelnikowi jasny sygnał, że go takie tanie chwyty nie interesują. I już to pokazuje, że K. Relacja z pewnych poszukiwań jest książką wyjątkową.(...) Książka mimo pozornie prostej historii może być odczytywana na co najmniej kilku płaszczyznach. (...) To bardzo bolesna książka. Bardzo autentyczna i dobrze skomponowana. Ja wierzę Kucińskiemu. Wierzę w te wydarzenia i w głosy świadków. Wierzę w ból i smutek. Wierzę w wizję systemu, który nadal niszczy bezbronne istnienia. Właśnie dlatego K. Relacja z pewnych poszukiwań jest dla mnie jedną z najważniejszych książek wydanych w Polsce w 2019 roku.
Paweł Biegajski, Melancholia Codzienności. Więcej
Inne recenzje książki K. Relacja z pewnych poszukiwań
Belfast Noir

Najmroczniejszy noir z noir-ów. W końcu to Belfast. Udanie sportretowane samo miasto, zarówno jego ścisłe centrum, jak i przedmieścia. Nawiązanie do tamtejszych napięć wynikających z trudnej, pełnej przemocy historii. Fajnie oddana irlandzkość, specyficzny klimat. No i język - potoczysty, soczysty, pełen wulgaryzmów (uzasadnionych). Co do samych opowiadań to trzeba przyznać, że nie ma tu ani jednego słabego tekstu. Hitem jest bezwzględnie tekst "Trupie kwiaty" Eoina McNamee i to głównie ze względu na formę. Cała fabuła została tu bowiem przedstawiona wyłącznie na podstawie obrazów z nagrań monitoringu, kamer przemysłowych czy domowych nagrań wideo. Intrygujący, oryginalny i trafiony to zabieg. Podczytujcie krótkie opowiadania z tomu "Belfast Noir". Satysfakcja gwarantowana.
Mikołaj Marszycki, natemat.pl. Więcej
Inne recenzje książki Belfast Noir
Teoria pandy

Druga powieść Garniera wydana w Polsce (pierwszą był kapitalny Jak się ma twój ból?) to znowu minimalistyczna, ale gęsta od różnych znaczeń, podtekstów i możliwości interpretacyjnych, proza egzystencjalno-psychologiczna-filozoficzna. Znów nieco surrealistyczna czy absurdalna i niepozbawiona czarnego humoru.(...) Finezyjnie jest to napisane. Znowu wyrafinowany styl, pierwszorzędne opisy, wyborne, krótkie, uderzające zdania czy przedziwne porównania i metafory.
Mikołaj Marszycki, natemat.pl. Więcej
Inne recenzje książki Teoria pandy
Stanie płatne

Stanie płatne to niebywale inteligentna książka o tym, ile mrocznych aspektów kryją w sobie globalizacja, hedonizm oraz nihilizm XXI wieku oraz polityczna poprawność każąca odwracać wzrok od tego, co niewygodne. To też narracja o tym, że lata kolonizacji francuskiej wciąż na nowo odbijają się na kształcie społeczeństwa, na nowo antagonizują i wciąż utrzymują w sile tę bolesną dychotomię wyznaczoną kolorem skóry danego człowieka.
Jarosław Czechowicz, krytycznymokiem.blogspot.com. Więcej
Inne recenzje książki Stanie płatne
Granica zapomnienia

Doceniając uroki popu, czasem jednak mamy ochotę sięgnąć na wyższą półkę. Granica zapomnienia Lebiediewa to z pewnością wyższa półka - proza poetycka, rozlewna, hipnotyzująca. Poza tematem wciąga nas dzięki kolejnym obrazom, nastrojowi i swemu okrutnemu pięknu.
Kinga Dunin, Krytyka Polityczna. Więcej
Inne recenzje książki Granica zapomnienia
Bruksela Noir

Redaktorem tomu brukselskiego jest Michele Dufranne ("specjalista od dzieł w złym guście") i już jego wstęp zapowiada książkę bardzo dobrą. Otwiera przed nami Brukselę kosmopolityczną, wielojęzyczną, wielkomiejską i wiejską, flamandzką i frankofońską, intelektualną i drobnomieszczańską, zawsze rozbawioną i wiecznie pełną obaw. Przez miasto poprowadzi nas brawurowo trzynastu pisarzy, wszyscy na stałe mieszkający w stolicy zjednoczonej Europy. Kilka cech tomu brukselskiego jest bardzo wyraźnych. Po pierwsze autorzy swobodnie i z wielką inwencją potraktowali owo "noir". Da się je oczywiście przypisać do każdego opowiadania, czy to będzie ponura postapokaliptyczna sf, sowizdrzalskie marzenie senne brukselczyka, ciężka społeczna proza antyrasistowska, czy filozoficzna przypowieść oparta na tezach René Girarda. To szaleństwo tematyczne kupiło mnie całkowicie. Jest w nim wolność, szczerość i brak respektu dla utartych ścieżek. Fascynujący jest kosmopolityzm miasta, obecny zarówno w konkretach: bohaterami będą tu czarny Ekwadorczyk, belgijski Turek, koreańska studentka, udający Żyda Libańczyk, francuska trzpiotka, belgijski król i angolska krawcowa, jak i w pełnej absorpcji przez autorów tematów, które ich fascynują. Nie mam wątpliwości co do faktu, że opowiadania w tomie są znakomite (Doke, de Béco, Görgün, Zamora - to autorzy, których chętnie poczytałabym więcej, ale ktoś inny mógłby sobie stworzyć całkiem inny zestaw nazwisk).
Agnieszka Ardanowska, Statek głupców. Więcej
Inne recenzje książki Bruksela Noir
Arab Jazz

Arab Jazz pochłania czytelnika od pierwszych wersów lub koranicznych wersetów, które owijając się wokół paryskich uliczek zamieszkałych przez Arabów i żydów, przez swoją ich kulturową odmienność lub czasem skrajność, ortodoksyjność albo fundamentalizm wyznaczają kierunek, w jakim podążają paryskie dzielnice, ich mieszkańcy i sama Francja. (...) Wiele zdań w książce są jak wciśnięty przycisk automatu dla osoby, która wrosła w tkankę Paryża. Autor nakreśla otoczenie zaczynając od Baudleaire'a, tworzącego Kwiaty zła i epitafium w formie Paryskiego spleenu, czyli amoralności prowadzących do czarnych stron kryminałów. Jak wskazówki, drogowskazy, wspaniale oddaje czar Paryża.
Adam Lech Janowski, Nasze Strony. Więcej
Inne recenzje książki Arab Jazz
Rosso Istanbul
Książka, filmy i ich autor to jeden świat spojony miłością. Miłością ponad barierami kulturowymi i ograniczeniami czasowymi, którą opowiada na wiele sposobów, o wielu losach, o różnorodnych twarzach, o niejednoznacznych początkach i końcach, chcąc nadać jej sens.
Maria Akida, clevera.blox.pl. Więcej
Inne recenzje książki Rosso Istanbul
Petersburg Noir
Autorzy są niczym wysłannicy Dziadka do orzechów, którzy przebierając słowami, niczym palcami na flecie, czarującą melodią słowa kuszą, wabią i wciągają czytelnika w głąb Petersburga, ukazując jego hipnotyzujące mrocznością piękno.
Maria Akida, clevera.blox.pl. Więcej
Inne recenzje książki Petersburg Noir
Łowca larw
Amir Tadż As-Sirr opowiada o życiu w państwie terroru i powszechnej inwigilacji w sposób przewrotny, miejscami zabawny, intrygująco i metaforycznie.(...) Na poziomie słów toczy się tutaj spór o sprawy fundamentalne.
Bernadetta Darska, bernadettadarska.blog.onet.pl. Więcej
Inne recenzje książki Łowca larw
Tel Awiw Noir
Pomimo zagrożeń bombowych, życie w mieście toczy się normalnie czyli tak, jak w każdym innym zmagającym się z prostytucją, handlem narkotykami, morderstwami, korupcją, zamieszkami demonstrantów, przestępstwami w cyberprzestrzeni, widmami i duchami z przeszłości, problemem imigrantów, porachunkami gangsterskimi i alienacją ludzi wynikającą z orientacji seksualnej, pochodzenia czy odmiennych stanów świadomości i pojmowania świata. Każdy z wymienionych problemów-tematów, rozwijany w opowiadaniu odmiennym stylem przekazu i rodzajem narracji - dosadnym, realistycznym, oszczędnym lub metaforycznym, rozbudowanym, bogatym w odniesienia i skojarzenia, wprowadzał dynamikę i podkreślał różnorodność spojrzeń.
Maria Akida, clevera.blox.pl. Więcej
Inne recenzje książki Tel Awiw Noir
Zapiski żołnierza
Wyjątkowość z kolei tej publikacji polega na ukazaniu obrazu I wojny światowej, który mogą oglądać nawet najmłodsze dzieci. Uniwersalizm tematyki oraz wyjątkowość sposobu i formy jej podania sprawia, że współczesne dziecko może poznawać nie tylko historię Europy, ale charakter i skutki wojny jako takiej, pomimo upływu 100 lat. To nie tylko ciekawostka wydawnicza w formie reprintu dla dorosłych, to przede wszystkim mądra książeczka edukacyjna napisana sercem przez samo życie, przekazująca w subtelny sposób informacje o sprawach poważnych i trudnych nawet dla dorosłych, zgodnie z zasadami pedagogiki, dydaktyki wczesnoszkolnej i psychologii rozwojowej dzieci. Proszę, zauważcie ją Drodzy Rodzice wśród zalewu różowych okładek o wróżkach i supermanach. Mój egzemplarz wędruje do dziesięcioletniego chłopca.
Maria Akida, clevera.blox.pl. Więcej
Inne recenzje książki Zapiski żołnierza
Gdzie ja jestem w tej historii?
Na tej w gruncie rzeczy pięknej opowieści o Sarajewie, rodzicach i bliskich, narodzinach filmowej wyobraźni, pierwszych miłościach i rozczarowaniach silnie ciąży polityka.
Piotr Kofta, Wprost. Więcej
Inne recenzje książki Gdzie ja jestem w tej historii?
Barcelona Noir
Ciekawy wydaje się sam dobór tekstów, które pojedynczo nie robią wrażenia, ale się uzupełniają. Są niczym fragmenty układanki - dopiero razem tworzą ciekawy portret miasta. Można by rzec, iż to właśnie Barcelona jest faktycznym bohaterem tych opowieści: w jednym miejscu tętniąca życiem, gdzie indziej opustoszała i spokojna, przyciągająca feerią barw, by za chwilę zaskoczyć szarością, mamiąca bogactwem płynnie przechodzącym w biedę... miasto o różnych obliczach, nie dające się określić.
Justyna Sawczuk, TVP Białystok. Więcej
Inne recenzje książki Barcelona Noir
Urodzony w ZSRR
Ernu unikając jednoznacznych ocen systemu, w którym dorastał, wspomina to, co jego życie duchowe, osobiste i intelektualne temu ustrojowi zawdzięcza. W tym tkwi zarówno atrakcyjność książki jak i jej kontrowersyjność.
Aleksandra Berkieta, Nowe Książki. Więcej
Inne recenzje książki Urodzony w ZSRR
Jak się ma twój ból?

To, co pierwsze rzuca się w oczy po rozpoczęciu lektury, to język. Prosty, oszczędny. Żadne słowo nie jest tam zbędne, nic nie jest przegadane. Świetne, dynamiczne dialogi. Otrzymujemy od Garniera precyzyjne kadry, a w nich bohaterów. Ale jacy to są bohaterowie! (...) Rzadko to mówię, powiem teraz: Jak się ma twój ból? to książka wybitna. Pięknie napisana, pięknie się ją czyta i pięknie później o niej myśli. Dość cierpka, ale osłodzona tak, że kończymy z nadzieją i refleksją, a nie na dnie. Przeczytałam ją dwa razy i przeczytam trzeci.
Aleksandra Pasek, Parapet Literacki. Więcej
Inne recenzje książki Jak się ma twój ból?
Problemski Hotel

Już pierwsza scena uderzyła mnie intensywnością ambiwalentnych emocji do tego stopnia, że musiałam przerwać na moment czytanie, bo straciłam ostrość widzenia przez wzbierające łzy. (...) Ten niezwykle skondensowany w przekazie, pierwszy, zaledwie ośmiostronicowy, rozdzialik, będący sam w sobie perełką literacką, która może funkcjonować, jako tekst szkoleniowy dla studentów dziennikarstwa, ilustrujący meandry etyki zawodu fotoreportera. (...) śmiałam się głośno, pomimo początkowych łez. Autor wiele zrobił, żeby zabolało, ale też i sporo, żeby dało się ją doczytać do końca. Przełknąć niczym gorzką pigułkę prawdy o współczesnym świecie, w którym demokracja ma również twarz uchodźcy. Ale nie to było dla mnie w tym najgorsze. Najbardziej przytłaczająca myśl pojawiła się potem. W momencie zamyślenia nad zamkniętą książką tuż po jej przeczytaniu. NIC mnie nie chroni przed trafieniem na ten śmietnik. Nie daje tej gwarancji, że nie dołączę do uchodźców w wyniku klęski żywiołowej, zapaści gospodarczej, rebelii politycznej czy rewolucji społecznej. Nikt nie zapewni mnie, że nie zamienię się rolą czytelnika na rolę nikomu niepotrzebnego człowieka. Ludzkiego śmiecia. Książkę wpisuję na mój top czytanych w 2013 roku.
Maria Akida, clevera.blox.pl. Więcej
Inne recenzje książki Problemski Hotel
Meksyk Noir

Nie oczekujcie klasycznej nowelistyki kryminalnej - Meksykanie lubią odważne eksperymenty. Brutalność łączy się tu z poezją.
Piotr Kofta, Wprost. Więcej
Inne recenzje książki Meksyk Noir
DuchLess. Opowieść o nieprawdziwym człowieku

Nad bestsellerowym - dwa miliony egzemplarzy sprzedanych w Rosji - debiutem Siergieja Minajewa (ur. w 1975 r.) warto się pochylić. Z paru przynajmniej powodów. Po pierwsze, DuchLess rozgrywa się w zdemoralizowanym Putinowskim królestwie nafty i gazu, ukazując w krzywym zwierciadle tamtejsze sposoby robienia biznesu - mówiąc oględnie, z dużą ilością smaru. Po drugie, Minajew pisze serio: to nie pastisz, operetka, parodia, lecz całkiem szczery monolog człowieka zdesperowanego, miotającego się z nienawiści do świata i samego siebie. Po trzecie wreszcie, Minajew nie jest grzecznym chłopcem - dostaje się tu ogniem ciągłym z rozgrzanego do białości kałasza wszystkim, którzy (zdaniem narratora) zasłużyli sobie na gorzkie słowa: lanserom, gwiazdorom, nieudacznikom, moskwianom, petersburżanom i wieśniakom, skorumpowanym urzędnikom, pustym i występnym kobietom, przedsiębiorcom wszystkich szczebli, oszustom i uczciwym po równo.
Piotr Kofta, Dziennik Gazeta Prawna. Więcej
Inne recenzje książki DuchLess. Opowieść o nieprawdziwym człowieku
Życie seksualne muzułmanina w Paryżu

(...) Wielkim zaskoczeniem jest to, że tę książkę napisała kobieta - bo udało jej się stworzyć niezwykle wiarygodny, pełnokrwisty portret sfrustrowanego 40-latka. Przy tym jest to ciekawy portret nowej Europy, współtworzonej przez przedstawicieli narodów z całego świata.
Patrycja Pustkowiak, Bluszcz.
Inne recenzje książki Życie seksualne muzułmanina w Paryżu
Moskwa Noir

Lektura "Moskwy Noir" jest jak zwiedzanie wilgotnych, zimnych uliczek ze starych filmów utrzymanych w konwencji noir - odpychające, a jednocześnie ekscytujące, napawające cudownym dreszczem emocji. Wszystko uwieńczone wspaniałym literackim językiem, wywodzącym się z kolebki najlepszych psychologicznych pisarzy świata. Literacki obraz miasta ukazanego jako obszar brzydoty, nędzy czy biedy nie jest tematem nowym. Głównym nurtem, który eksploatował te rejony był realizm (wraz z naturalizmem). W połączeniu z psychologicznymi obrazami człowieka - mistrzowsko kreowany był przez pióra rosyjskich pisarzy. Ich największe dzieła ustanowiły kanon literatury światowej. Ten mroczny dla literackiego miasta czas przywołuje najnowsza antologia "Moskwa Noir"(...) "Moskwa Noir" to dzieło niezwykłe. Jest tym, co koneserzy literatury kochają najbardziej - idealnie skomponowanym zbiorem, bardzo mocną, szczerą i dobrą literaturą, wprowadzającą nas w mroczny świat.
Alina Imiołczyk, trojmiasto.miastokultury.pl. Więcej
Inne recenzje książki Moskwa Noir
Adibas

Proza Burczuladze momentami bawi, często szokuje, a przede wszystkim pokazuje Gruzję od mniej znanej strony.
Krzysztof Cieślik, Polityka. Więcej
Inne recenzje książki Adibas
Świadek

To jedna z tych książek, które każdy powinien przeczytać. Przeczytać i nigdy nie zapomnieć.
Małgorzata Mikos, nakanapie.pl. Więcej
Inne recenzje książki Świadek
Minotaur

Napięcie obecne w wydanej w 1980 r. najgłośniejszej powieści klasyka hebrajskiej prozy, Benjamina Tammuza (1919-1989) bierze się ze stale, pomimo wszystko, wyczuwalnej granicy pomiędzy skłonnością do majaczenia na jawie a pełną przemocy, ale i rutyny codziennością, która wydaje się bohaterom trudna do zniesienia.
Tomasz Jopkiewicz, Nowe Książki.
Inne recenzje książki Minotaur
Kobiety bez mężczyzn

Obraz Shirin Neshat jest jej (książki) bardzo swobodną interpretacją i znacząco odbiega od literackiego pierwowzoru (...) Są to w zasadzie dwie różne opowieści, z czego ta książkowa jest zdecydowanie ciekawsza.
Aneta Szeliga, Metro.
Inne recenzje książki Kobiety bez mężczyzn
Siedem grzechów kubańskich

Yoss doskonale łączy humor i powagę, lekkość formy i doniosłość treści. (...) Kubańczyk daje się poznać jako wyczulony na absurd i fałsz niezwykle wprawny pisarz i baczny obserwator rzeczywistości w jej rozmaitych wymiarach. Rzecz bardzo dobrze napisana, z rozmysłem politycznie niepoprawna, a do tego bardzo zabawna.
Magazyn Literacki KSIĄŻKI. Więcej
Inne recenzje książki Siedem grzechów kubańskich
Tajny agent Jaime Bunda

Świetna lektura - chciałoby się napisać, że na wakacje, ale byłoby to krzywdzące dla tego wartkiego, narracyjnie zaskakującego i intrygującego egzotyka kryminału, który do czytania nadaje się o każdej porze roku. (...) Książkę czyta się jednym tchem dzięki poczuciu humoru autora i bogactwu krwistych postaci drugiego i trzeciego planu (...) Znakomity styl pisarza i jego ciepły stosunek do bohaterów sprawiają, że trudno nam się z nimi rozstać...
Anna Kilian, Życie Warszawy. Więcej
Inne recenzje książki Tajny agent Jaime Bunda